Witajcie Kochani,
Chciałam Was poinformować, że parę dni temu założyłam nowego bloga, którym teraz będę się głównie zajmować. Jest on stricte kulinarny (z elementami fit), traktuje o zdrowym odżywianiu się. Teraz głównie ten temat zajmuje mi głowę, więc musiałam to przelać na bloga :) Publikuję przepisy, porady, informację o składnikach, ich wartości odżywcze. W głowie mam jeszcze wiele pomysłów, mam nadzieję, że niebawem je wprowadzę w życie :)
Mój nowy pseudonim- El Vi wziął się od imienia mojego pieska oczywiście (całuski dla Elviska :)).
Zapraszam Was serdecznie, dopiero startuję, ale mam nadzieję, że szybko się rozkręci :))
healthisbetterev.blogspot.com
Znajdziecie mnie też na Facebooku:
www.facebook.com/pages/Health-Is-Better/426904527365423?fref=ts
Chętnie przeczytam Wasze opinię na temat tej nowości :)
Pozdrawiam!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rozrywka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Rozrywka. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 22 listopada 2012
piątek, 16 listopada 2012
Gruszka na piedestale + Liebster Blog
Uwielbiam połączenie mięsa z owocami. Pizza- tylko hawajska, kurczak- często z ananasem, pomarańczą lub gruszką właśnie :)
Smak oryginalny, pyszny, gorąco polecam! :)
-filet z kurczaka
-przyprawa do kurczaka złocista
-oregano
-gruszka
Filet umyj, osusz i przekrój w połowie. Przypraw oregano i przyprawą do kurczaka. Grilluj na patelni grillowej z każdej strony, aż kurczak się zarumieni. Potem dodaj pokrojoną w plastry gruszkę, grilluj razem ok. 5 minut i podawaj.
Ja dodałam puree i surówkę z marchewką i selerem :)
Z przyjemnością informuję, że znowu zostałam wyróżniona w Liebster Blog, tym razem przez deliciouseating.bloog.pl i dziękuję za to :)
1. Czy masz jakąś pasję (oprócz prowadzenia bloga)? Jeśli tak, to jaką?
Mam tak wiele pasji, że zabrakło by miejsca na jednej stronie :)) Lubię grać w tenisa, trenuję na siłowni, uwielbiam czytać książki, regularnie odwiedzam kino. Czytam wszystkie modowe pisma i na bieżąco śledzę modowe blogi. Gotuję, codziennie przeglądam swoje książki kulinarne, uwielbiam je. Mogłabym tu dużo pisać, ale nie chcę Was zanudzać ;)
2. Podaj jedną książkę i jeden film, do których lubisz wracać?
Nigdy nie czytam i nie oglądam dwa razy tego samego dzieła, chyba że jest to konieczne, np. do napisania jakiejś pracy.
3. Cytat, który inspiruje Cię do działania to...?
"Co nas nie zabije, to nas wzmocni".
4. Ostatnie 5 zł wydajesz na...?
Gazetę :)
5. Czy jest w życiu coś, czego żałujesz? Dlaczego?
Jest sporo takich rzeczy, ale nie lubię rozpamiętywać tego, co mi się nie udało.
6. Jaka rolę odgrywa w Twoim życiu muzyka?
Nie wyobrażam sobie bez niej życia :)
7. Zdrowa żywność vs. niezdrowa?
Zdrowa!
8. Przyprawa, którą uważasz za niezbędną w kuchni to...?
Hmm, zioła prowansalskie.
9. Potrawa, którą przyrządzasz najczęściej? Dlaczego właśnie ta?
Filet z kurczaka, bo: szybko, tanio, smacznie :))
10. Bez jakiego urządzenia kuchennego nie wyobrażasz sobie gotowania?
Blender- uwielbiam zupy-kremy :)
11. Co powinnam zmienić, poprawić na moim blogu?
Nie dostrzegłam czegoś, co by mi nie pasowało :)
Ja nominuję tym razem wszystkich, którzy chcą się pobawić :)
Pozdrawiam!
niedziela, 4 listopada 2012
Moje stylizacje na Allani.pl, part. 1
Kochani, ostatnio lubię się bawić w dobieranie dodatków i kompletowanie ubrań na Allani.pl. Strona ta ma wiele plusów, np:
-jestem na bieżąco z nowymi kolekcjami w moich ulubionych sklepach bez podnoszenia tyłka z kanapy,
-mogę dowolnie kombinować z dobieraniem ubrań i dodatków, robić własne wizualizacje i na bieżąco wybierać ulubione zestawy,
-mam dostęp do stylizacji innych osób, które często stają się dla mnie inspiracją,
-jeżeli akurat nie mam kasy na zakupy, to chociaż mogę sobie wyobrazić, że je robię ;)
Oto stylizacje, które ostatnio stworzyłam. Myślę, że na dwóch się nie skończy ;)
-jestem na bieżąco z nowymi kolekcjami w moich ulubionych sklepach bez podnoszenia tyłka z kanapy,
-mogę dowolnie kombinować z dobieraniem ubrań i dodatków, robić własne wizualizacje i na bieżąco wybierać ulubione zestawy,
-mam dostęp do stylizacji innych osób, które często stają się dla mnie inspiracją,
-jeżeli akurat nie mam kasy na zakupy, to chociaż mogę sobie wyobrazić, że je robię ;)
Oto stylizacje, które ostatnio stworzyłam. Myślę, że na dwóch się nie skończy ;)
źródło: Allani.pl
Pozdrawiam!
piątek, 26 października 2012
Aura jesienno-zimowa, czyli czas na zmianę garderoby
Moi drodzy, na dworze coraz chłodniej i chłodniej, dzisiaj pojawił się nawet pierwszy śnieg :o. Nie chcemy zimy, nie chcemy zimy! Tak czy siak, raczej nas ona nie ominie. W związku z tym czas na zmianę garderoby na nieco cieplejszą. Trzeba na nowo przywitać się ze swetrami, golfami, szalami, czapkami i puchowymi kurtkami. W związku z tym mam dla Was parę zestawów, na których warto zawiesić oko.
CCC
Aldo
CCC
New Yorker
Tally Weijl
River Island
poniedziałek, 15 października 2012
Caitlin Moran- "Jak być kobietą"
Przeczytałam ostatnio ciekawą książkę. Ciekawą dlatego, że na zmianę śmieszy, irytuje, smuci i rozluźnia.
Caitlin Moran jest zagorzałą feministką, ale nie taką znowu pospolitą. Ma swoje oryginalne poglądy na temat kobiet, muzyki, celebrytów, macierzyństwa i innych kontrowersyjnych spraw. "Jak być kobietą" jest autobiografią osoby niezależnej, samodzielnej, inteligentnej i niezwykle bystrej.
To, co mnie bawiło czytając tę lekturę, to zabawne anegdoty autorki odnoszące się do jej dzieciństwa. Była pulchną nastolatką, która swoją egzystencję opierała na imaginowaniu sobie romansów z przystojnymi muzykami czy aktorami, a wolny czas spędzała na podjadaniu żółtego sera nadzianego na widelec i... licznych masturbacjach ;).
Byłam pod wrażeniem jej osoby, tego w jaki sposób pisze o sobie i jaki ma do siebie dystans, dopóki nie trafiłam na rozdział pt. "Aborcja". Okazało się, że Moran ma na ten temat zdanie zupełnie odmienne od mojego, w dodatku przedstawia kontrowersyjne poglądy (nie będę zdradzać jakie- przeczytajcie! ;)). Tutaj się troszkę podenerwowałam, ale szybko mi przeszło, bo za chwilę znowu czytałam przezabawne historie o tym, jak to dobrze mieć "nieogoloną puszczę między nogami" i "jeża pod pachą".
Tak czy siak, polecam. Naprawdę mądra książka mądrej kobiety. Nie musicie się zgadzać z jej poglądami, ale uważam, że warto je poznać, by poszerzyć swoje horyzonty myślowe ;).
piątek, 5 października 2012
Fotowakacje :))
Obiecana fotorelacja! :))
Lecimy! :)
Jaskinie greckie :)
Szamka :)
To, co Tygryski lubią najbardziej :)
Limonki na drzewie
... i granaty! :)
poniedziałek, 10 września 2012
Hand-made
Chcę Wam pokazać małe zmiany, jakie własnoręcznie wprowadziłam, aby lekko zmienić wygląd prostej bluzki. Bokserka kosztowała mnie ok. 20 zł (Stradivarius), falbanka z pasmanterii- 2,50 zł za metr. Użyłam też koralików, które zalegały mi w szufladzie po tym, jak parę miesięcy temu rozerwał mi się naszyjnik. Postanowiłam je wykorzystać i tak oto powstał mój mały Handmade ;)
Nie mam maszyny, więc wszystko przyszywałam ręcznie. Jak Wam się podoba? :))
piątek, 13 lipca 2012
Pielęgnacja twarzy i codzienny makijaż
To są moje kosmetyki. Nie jest tego dużo- staram się nie przesadzać z "balsamowaniem" twarzy :D. Od lewej:
Płyn do demakijażu oczu (dwufazowy, Ziaja; jestem z niego bardzo zadowolona- mimo że noszę szkła kontaktowe i jestem wrażliwa na kosmetyki do stosowania w okolicach oczu, ten płyn nie podrażnia, nie sprawia, że skóra piecze; używam go codziennie rano i wieczorem);
Płyny micelarne (jak dla mnie to kosmetyki idealne- bardzo dokładnie usuwają makijaż i oczyszczają skórę nie pozostawiając na niej tłustej powłoki; ja używam LA ROCHE POSAY i KOBO; używam ich na zmianę- rano i wieczorem);
Krem orzeźwiający pod oczy (Avon; używam codziennie rano i wieczorem);
Tonik (Avon, przeciw wągrom; przecieram nim twarz 2-3 razy w tygodniu);
Maseczka do twarzy (Avon; przeciw zatkanym porom; nakładam ją raz w tygodniu);
Krem do twarzy (na dzień i na noc; używam codziennie; bardzo dobrze nawilża i matuje skórę);
Żel- krem do mycia twarzy (Nivea, używam raz w tygodniu).
Na zdjęciu wyżej moje kosmetyki do makijażu codziennego:
Tusz do rzęs (Avon; jestem z niego bardzo zadowolona, ponieważ dobrze rozczesuje, pogrubia i wydłuża rzęsy);
Podkład do twarzy (KOBO, nr 103; używam go tylko na specjalne okazje, ponieważ nie lubię obciążać twarzy podkładem, nie zmienia to faktu, że jest on idealny, ponieważ dobrze się rozprowadza i nie pozostawia zacieków);
Pęseta (regulacja brwi jest obowiązkowa!);
Kulki brązujące do twarzy (Avon);
Pędzel do twarzy (nakładam nim puder i bronzer; kupiony w Rossmannie);
Kredka do powiek (KOBO, czarna; uwielbiam ją, ponieważ rysowanie nią kresek to czysta przyjemność- miękka, wręcz sama ślizga się po powiece );
Puder do twarzy (KOBO; dla mnie jest idealny- nie pozostawia smug, pyłku i cudownie matuje);
Korektor w sztyfcie (Avon; tuszuję nim ewentualne niedoskonałości cery; używam go po nałożeniu kremu, a przed pudrem).
A teraz mój codzienny makijaż krok po kroku ;). Najpierw oczyszczam twarz płynem micelarnym. Następnie nakładam cienką warstwę kremu do twarzy i pod oczy (krem pod oczy należy nakładać w postaci małych kropeczek i delikatnie się je wklepywać).
Potem nanoszę pędzlem na twarz puder (szczególnie uwzględniam okolice nosa, czoła i brody). Następnie podkreślam kredką KOBO brwi i rysuję kreski na całej długości górnej powieki i do połowy powieki dolnej, by nie zmniejszać oka.
Na koniec dokładnie tuszuję rzęsy i nakładam bronzer na policzki.
Gotowe ;). Co sądzicie? ;)
PS. W moim kolejnym poście dotyczącym urody napiszę o pielęgnacji ciała i włosów ;)
środa, 11 lipca 2012
Sale! Przeceny, przeceny, przeceny!
Z racji tego, że sieciówki powoli przygotowują się do zmiany towaru z letniego na jesienny, my możemy cieszyć się promocjami i przecenami. I to jakimi! ;) Wczoraj szalałam po galeriach handlowych i jestem z moich zakupów bardzo zadowolona, bo za trochę ponad 200zł obkupiłam się od góry do dołu ;).
A Wam udało się coś znaleźć na przecenach?
A Wam udało się coś znaleźć na przecenach?
Torebka z H&M, kanarkowa. 60zł, to chyba dobra cena? ;)
Sukienka, Bershka, przeceniona na 69,90! :) Zdjęcia nie oddają jej całego uroku, ale jest naprawdę piękna: koronkowa, kolor ecru, dopasowana, delikatna... :)
Bokserka- Bershka (19,90zł) i spódnica- Stradivarius (29,90zł!).
Sukienka, którą uwielbiam- czerwona, soczysta, idealna (Mohito, przeceniona na 49,90!)
Kolczyki i naszyjnik- Centro (każdy za 6zł!).
A oto propozycja noszenia naszyjnika ;).
Bluzka z modnym w tym sezonie kołnierzykiem (Mohito, przeceniona na 29,90!).
Subskrybuj:
Posty (Atom)