wtorek, 21 sierpnia 2012

Rainbow in my glass, czyli deser na ciepłe dni

Uwielbiam, kiedy otwieram rano oczy a zza okna wita mnie delikatny promyk słońca. Takie dni nie tylko dają mi energię na cały tydzień, ale też inspirują do robienia słodkich deserów, najlepiej chłodnych ;). Tym krótkim wstępem streściłam Wam genezę mojego dzisiejszego deseru, czyli galaretkowej pianki ;).

*6-8 szklanek:
-3 galaretki różnych kolorów (u mnie agrestowa, truskawkowa i pomarańczowa)
-2 serki homogenizowane waniliowe (u mnie Danio)
-dowolny owoc do dekoracji (u mnie nektarynka)

Pierwszą galaretkę przyrządzamy według instrukcji na pakowaniu. Kiedy przestygnie, wlewamy do niej jeden serek i miksujemy do uzyskania jednorodnej cieczy. Galaretkę rozlewamy do szklanek i wstawiamy do lodówki na 1-2 godziny (aż stężeje).

W ten sam sposób przyrządzamy drugą galaretkę i wylewamy na sztywną, pierwszą warstwę. Znowu wstawiamy do lodówki i czekamy aż zastygnie.

Ostatnia warstwa to sama galaretka przyrządzona według instrukcji na opakowaniu. Wylewamy ją na drugą warstwę i czekamy aż stężeje.

Na koniec nasz deser dekorujemy owocami.

Smacznego! ;)









7 komentarzy:

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie. Na pewno się odwdzięczę ;). Miłego dnia!