piątek, 6 lipca 2012

"Portier nosi garnitur od Gabbany"

Zaczęły się wakacje. Dla mnie oznacza to m.in nadrabianie zaległości w czytaniu odkładanych przez cały rok książek "na później". Swój relaks zaczęłam od lekkiej, nie wymagającej wielkiego wysiłku intelektualnego i tłumaczeniu w Googlach trudnych słów powieści Lauren Weisberger "Portier nosi garnitur od Gabbany". Jest to kontynuacja kultowej książki "Diabeł ubiera się u Prady". Fabuła dotyczy wielkiego świata show biznesu, PR'u, celebrytów, dziennikarzy. Czytamy o tym, jak naprawdę wygląda życie ludzi bogatych, beztroskich, nie raz uzależnionych od narkotyków, seksu, alkoholu czy plotek. Mamy też namiastkę romansu, problemy najlepszych przyjaciółek i stereotypowość wielkich miast.

Nie jest to dzieło sztuki, ale nie jest to też szmatławiec ;). Polecam jeżeli szukacie rozrywki i relaksu. Na tych prawie 500 stronach na pewno to znajdziecie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam ponownie. Na pewno się odwdzięczę ;). Miłego dnia!