Uwielbiam puree każdego rodzaju, a szczególnie te z ziemniaków. Tak, wiem, ma sporo kalorii. Ooj tam, raz na miesiąc można sobie spokojnie pozwolić ;) Jestem też, jak już pewnie zauważyliście, zwolenniczką kurczaka. Mięso to przygotowuje się szybko i łatwo a przy tym jest bardzo smaczne ;)
--> kurczak:
-2 piersi z kurczaka
-2 ząbki czosnku
-1 łyżka imbiru
-1 łyżeczka chili
-1/2 pomidora
-2 małe cebule lub 1 duża
-oliwa o smażenia
--> puree:
-6 ziemniaków
-1/4 szklanki maślanki
-1 łyżka masła
-pieprz
Cebule kroimy w drobna kotkę i smażymy na rozgrzanej oliwie. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy posiekany czosnek , chili i imbir. Kurczaka myjemy i kroimy na małe kawałki. Rumienimy go lekko na patelni, a potem dodajemy, razem z drobno pokrojonym pomidorem, do reszty składników. Całość dusimy ok. 20 min.
Ziemniaki myjemy, obieramy i gotujemy w osolonej wodzie aż będą miękkie. Po odlaniu ziemniaków dodajemy do nich maślankę i masło. Ugniatamy je dokładnie tłuczkiem na tzw. "papkę". Przyprawiamy pieprzem i podajemy.
Smacznego ;)
PS. Jutro wyjeżdżam na tydzień na wytęsknione wakacje, więc będę mniej aktywna internetowo, ale jak wrócę, to obiecuję nadrobić zaległości i umieścić jakąś fotorelację z podróży :) Pozdrawiam Was! :))